terminów gramatycznych online
osoba trzecia
Osoba. Kategoria gramatyczna o funkcji wskazującej (deiktycznej), jeden z podstawowych środków jęz. aktualizacji wypowiedzenia. [...] Pierwsza os. identyfikuje partycypanta zdarzenia z mówiącym, druga - ze słuchaczem, trzecia - wskazuje, iż partycypant zdarzenia nie jest identyczny z żadnym z uczestników aktu porozumiewania się językowego.
Cytaty
Personae tertiae, generis omnis, utruiusque numeri [...] Sui, sibi se à se. Osoby trzeciej/ rodzáju wszelkiego/ obojej liczby [...] Swoj sobie się od siebie.
Personae verborum quot sunt? Tres. Quae? Prima ut lego: Secunda ut legis. Tertia ut legit.
Osob słow wiele są? Trzy. Ktore? Pierwsza jáko czytam: Wtora jáko czytasz. Trzecia jáko czyta.
Et pluraliter [...] ad secundam et tertiam personam, ama amet.
A w wiel[kiej] [...] do wtorej i trzeciej osoby/ miłuj niech miłuje.
Le première personne est censée plus noble que la seconde, la seconde plus noble que la troisième.
[...]
Pierwsza osoba zacniejsza jest niż druga, a druga niżeli trzecia.
Th. [...] W trzeciéj osobie słów liczby pojedyńczéj brzmi jak z np. he loveth kochá hi lowz lecz téraz pisze się tu s miasto th.
Kiedy człowiek zaczął mieć potrzebę mówienia i o nieobecnych osobach lub przedmiotach oraz przywykać od oderwanych wyobrażeń, utworzył nowy zaimek osobisty trzecią osobę: on. A że w nieobecnych potrzeba było dla wyrazistości oznaczyć: czy to był mężczyzna, czy niewiasta, czy wreszcie niemowlę, dziécię? przeto naprowadziło to na odróżnienie rodzajów i w tym zaimku. I stąd powstały w naszym języku trzy rodzaje męzki on dawniéj ony, żeński ona, nijaki ono.
[...] Nareszcie są zajimki oznaczające osoby, zwiérzęta i rzeczy, o których mówim, jako to: on, ona, ono, ten, ta, to itd., które jako i same jimiona rzeczowne lub przymiotne, których miejsce w mowie zastępują, są pod tym względem wyrazami osoby 3éj, tak, że ściśle rzecz biorąc, same tylko zajimki oznaczające 1szą i 2gą osobę, tak w liczbie pojedynczéj, jako i mnogiéj, jako to: ja, ty, my, vy są zajimkami osobistemi [...].
[...] Widoczną jest rzeczą, że starosłowiański i polski język do spájaniá słów jednego i tego samego słowa użył dwu spójek, to jest spójki o, odpowiedniéj sanskryckiéj spójce a, w 1éj osobie liczby pojedynczéj i w 3éj osobie liczby mnogiéj, w j innych zaś osobach tegoż samego słowa użył spójki jotowanéj je odpowiedniéj sanskryckiéj spójce ja [...].
W memoryale p. Kryńskiego czytamy: [...] "W gramatykach, począwszy od Kopczyńskiego, uznano, że imiesłów „osobliwy" na szy tworzy się „od 3-ej osoby liczby pojed. rodz. męskiego, czasu przeszł., trybu oznajm. na ł z poprzedzającą spółgłoską, przyjmując do tego samego zakończenia: szy, n. p. rzekłszy". [...]"