Słownik historyczny
terminów gramatycznych online

sylaba głoski, litery

Język: polski
Geneza: łac. syllaba < gr. syllabḗ 'połączenie, zgłoska'
EJO 1999, 575 Definicja współczesna

Sylaba (zgłoska). Odcinek wypowiedzi stanowiący jedność ekspiracyjną, ruchową i akustyczną, posiadający jedno maksimum donośności, który potencjalnie może być fonetycznie samodzielną wypowiedzią.

Cytaty

Ktorych Rodzicy naprzod, uczą słow jednoskładnych, powoli, składow (czyli syllab) przyczyniając. Podobnym zda mi się sposobem ułożona była mowa pierwszych ludzi, ażeby przy ustawicznych podrożach, i pracach, łatwiej się mogły nauczyć dzieci wymawiać słowa krotkie.

P. Co to jest Syllaba? O. Jest spojenie w jedno kilku Łamaniow Głosu, to jest dwóch lub więcej Cząsteczek łamanego Głosu. Zatym te Łamania czyli Cząstki Głosu wraz Spojone dają się razem słyszeć, i w mowieniu czasem ich nie można, a czasem i nie trzeba rozłączać. Na przykład słowo Francuskie: donner, gdy się wymawia, łamie się we czworo, jako słyszeć można: d-o-n-é każde zaś dwa łamania są z sobą spojone: don-ner.

Syllaba zaś słowo-w-słowo znaczy z Greckiego spojka od spojenia. Bo dwa łamania Głosu są w jedno spojone.

Słowo to Polska jest Głos łamany na sześć Cząstek, każde zaś trzy Cząstki czynią jednę Spojkę czyli Syllabę, Pol-ska, tak w pisaniu jak i w wymawianiu.

Nadmienia się tu tylko, iż w drugim przypadku l. p. r. m. czasem syllaba ie, cie, zie, wypuszcza się.

Zgłoską, syllabą jest ton głosu zaokrąglony, który w wymówieniu wyrazu, lub w ciągu mowy jest od drugiego spadkiem głosu, jakby taktem odcięty. Zgłoski są albo jednogłoskowe, gdy samogłoska stanęła, jako takt jeden w wyrazie, lub stała się samym wyrazem; — albo téż są wielogłoskowe, złożone z jednéj lub kilku spółgłosek utwierdzonych do jednéj samogłoski, która zarówno na początku, w środku lub na końcu dawać im może oparcie.

Wyrazy składają się z syllab czyli ze zgłosek, np. To, dzie-cko, u-czy, się, do-brze. [...] Zgłoski czyli syllaby składają się z liter, czyli głosek: T-o, d-z-i-e, c-k-o, u, c-z-y, s-i-ę, d-o, b-r-z-e.

[Józef Mroziński] "Nikt nie pozna słów podzielonych na syllaby w ten sposób: oc-zy, us-zy, bur-za, chod-zą, gwizd-że, muc-ha... i t. d."

Mamy ogólny jeden jloczas na wszystkie jmiona, nazwiska, nazwy, rzeczowniki, przymiotniki, przysłówki, przyjimki i zajimki, na przedostatniej wszędzie głosówce (syllaba) od końca wyrazu; tak, że końcowa głosówka ostatnia jest jakby ścianą i oparciem się dla polskiego jloczasu.