terminów gramatycznych online
ton wrażenie słuchowe
Język: polski
Cytaty
Nasze Przyabecadło, ile jeszcze w dzisiejszym stanie nierozstrzygnione, składa się z 15 Bukw czyli Głosek, to jest, z 8 pojedynczych czyli Jednorek, wszystkich rozmaicie według potrzeby rożnienia tonu jotowanych, i z 7 Społek dwubukwowych czyli Dwojorek, zastępujących pojedyncze Pisy, jakieby dopiero wynaleźć natężało, gdyby do wyrażenia naszych przyabecadłowych społtnow nie wystarczały te same bukwy w pary sprzężone, z ktorych albo się żadna nie jotuje, albo tylko druga, do poprzedzającej niejotowanej przyległa, a ktore w takowem społkowamu wcale inaczej na ucho brzmią, niż gdyby były czytane według Wartości abecadłowej. Oto nasze Przyabecadło: Jednorki: ą, ę, ł, ć, ń, ś, ź, ż. Dwojorki: cz, dz, dź, dż, ch, rz, sz.
W tem miejscu dopiero jasno się wykazuje, dla czego w złogach, gdzie znajdujemy zbiegające się dwie Samogłoski: ia, ie, io, iu, przycizkane od ktorejkolwiek Społgłoski obobrzmiennej w jednyj złodze, takowy zbieg nie może bydź poczytany za Dwugłosicę, bo tu I, miękczące Społgłoskę, poprzedzającą, czy ta dziś wyraźnie jest jotowaną, czy dawnij jotowaną była, a dziś jest zaniedbaną, i z nią w całyj postaci obok umieszczone, całkuje ton ciznącej ją Społgłoski; a wcale nie wchodzi w społkę z następującą w tyjże złodze Samogłoską, i tu tak jest społtopne z tąż zmiękczoną od siebie Społgłoską, i samo tak się między obiema gubi w wielkij części swojego piskliwego brzmienia, iż je tyle tylko słychać na uszy, choć stojące w piśmie wyraźnie i całkowicie ze swoją kropką obok przy Społgłosce, ktorą grodzi od Samogłoski, ilebby je słychać było, gdyby było położone nad tąż Społgłoską w kształcie strefki bez kropki.
Po Sztuce rożnienia tonu każdej swojskiej bukwy i Sztuce rozznaczania słow, jednako pisowanych a nie jedno znaczących, niepoślednią Sztuką jest w Pismowni czyste złogowanie słow, czy prostych, czy załadunkowych, i łamanie ich z należytą bacznością, gdzie jedne lub więcy złog niedokończonego słowa na poprzednij stroce zostawić; a reśtę na następującą przenosić trzeba.
Odmiany głosu w ciągłej mowie [nazywamy] tonem.
Jak Polacy ton samogłosek na końcu zniżają, tak miękczą najpospoliciéj w tém miejscu spółgłoski przez formacye grammatyczne.
Przyjemny tok mowy. […] Przyjemny tok mowy wymaga: I. Aby rozmaite tony mieszały i zlewały się w jednę harmonijną całość. II. Aby szyk określników i zdań pobocznych był swobodny. III. Aby zdania przydłuższe były zaokrąglone.
Odczytując głośno pasmo zdań z mowy prozą pisanéj, spostrzeżemy, że nie wszystkie zgłoski w każdym wyrazie jednakowo wygłaszamy, to jest, nie jednym tonem i nie z równą dla każdéj zgłoski miarą czasu. Owszem prócz tak zwanéj deklamacji czyli odmiany głosu, jakiéj wymaga osnowa, jej wątek gramatyczny i krasomówczy, wymawiamy jeszcze jedne zgłoski głosem nieco podniesionym i mocniejszym, drugie słabszym i zniżonym. Ten rodzaj odmiany głosu, to wybijaniu niektórych głosek, nazywamy akcentem czyli przyciskiem; rozmaitość zaś głosową, wynikającą z tego następstwa głosek akcentowanych i nieakcentowanych nazywamy rytmem mowy czyli rytmem prozy [...].
Samogłoski są to właściwie tony, które powstają wówczas, jeżeli powietrze z płuc przechodzi przez tchawicę i krtań, a naprężone struny głosowe wydają dźwięczne drgania; od formy zaś, jaką jama ustna przybiera, zależy wymówienie tej lub owej samogłoski; np. a, e, i, o, u, y.
Samogłoski są to głoski, które powstają wtedy, gdy powietrze, przechodząc z płuc przez krtań, napotyka w niej naprężone struny głosowe i wprawia je w dźwięczne drgania; wtedy już powstają dźwięki (tony). Następnie powietrze nie spotyka już żadnej przeszkody i przechodzi wolnym prądem przez otworzoną jamę ustną, albo też jamę nosową.
Ruch powietrza, będący źródłem głosu, może być prawidłowy lub nieprawidłowy. W wypadku pierwszym liczba drgań poruszającego się powietrza w każdą jednostkę czasu jest jednaka [...]. Wrażenia słuchowe, odbierane od ruchów prawidłowych, są [...] inne, niż głosy, powstające w wyniku ruchów nieprawidłowych. Głosy, wytwarzane ruchami prawidłowemi, nazywają się tonami albo dźwiękami; [...] dają harmonijne wrażenia czegoś jednolitego [...]. Głosy, wydawane przez dźwięczące struny skrzypiec lub inne instrumenty muzyczne są tonami.
Prąd powietrza, wychodzący z płuc, napotykając w krtani na silnie zwężony otwór, ulega zgęszczeniu i napiera na wiązadła głosowe, wprawiając je w ruch drgający. Drgania te są prawidłowe, a udzielając się wychodzącemu z płuc powietrzu, wytwarzają ton, czyli dźwięk.