terminów gramatycznych online
imię cudzoziemskie
Język: polski
- Część II. O Imieniu: Mucz/1825
- Nauka o formach (Flexya): Mał/1879
- O ortografii albo nauce dobrego pisania: Gott/1774
- O ośmiu częściach mowy: DwBg/1813
- O pisowni: Kam/1870
- Pisownia czyli ortografia: Lerc/1877
- Przypisy na klassę drugą: Kop/1780
- Rozdział IV. O imieniu: Kop/1785
- Rozdział IV. O imionach własnych, cudzoziemskich, złożonych i o ich przypadkowaniu: Szt/1854
- Rzeczowniki: Desz/1846
- Słownik: Mon/1780
- Słownik, cz. II (P - Ż): SWil/1861
- Zawierający wyliczenie imion, odmieniających się przez przypadki, jich odmiany i nazwisk: Żoch/1838
Cytaty
Imiona cudzoziemskie piszą się tak iak w ięzyku z ktorego wzięte są. np. Cicero [...].
Tak imiona swojskié zakończoné na m, są rodzaju męskiégo, np. dom; toć imiona cudzoziémskié, które będą innégo rodzaju np. ministerium będą rodzaju tégo, którégo były w języku cudzoziémskim.
Imiona są wielorakie. Nomen substantivum: Imie istotne, krocej: Istotnik, albo Rzeczownik. [...] Nomen vernaculum: Imie swojskie, rodackie. Nomen peregrinum: Imie obce, cudzoziemskie.
Imiona uważané bywają, jako to: Imiona Rzeczowné lub Przymiotné, szczególné lub pospolité, niezłożoné lub złożoné, pierwotné lub pochodné, żywotné lub nieżywotné, swojskié lub cudzoziémskié, liczbowé, zdrobniałé lub zgrubiałé.
Imiona [...] Cudzoziemskié albo przyswojoné, to jest z cudzoziémskiégo języka do Polskiégo przybrane, np. dom z łacińsk. domus.
Imiona cudzoziémskié osobowé i rodowé przez wzgląd na pospolitszy zwyczáj pisarzów polskich, tudziéż na podobność Imión, tak jé do jednostajności ściągać by można:
[...] 4. Imiona cudzoziemskie zakończone na samogłoskę 1) a np. Seneka, Numa, należą do 2giéj formy. 2) na e do 4téj, np. Noe, Jozue. 3) na o odmieniajmy statecznie w obu liczbach podług formy 1széj, dodając na końcu n, ponieważ imiona te w językach, z których są przybrane, kończą się na n, albo je w dalszych przypadkach przybierają, np. Platona, Cycerona, Platonowi, Cyceronowi. Tym sposobem rozróżnimy je od imion żeńskich na o, np. Ceto, Klio.
Ponieważ na imię z rozmajitego stanowiska można się zapatrywać; dla lepszego więc zrozumienia się, nadano mu z tego względu różne nazwiska. I tak najprzód imiona rzeczy np. człowiek, głowa, kamień; powtóre, imiona przymiotów np. białość, zieloność; po trzecie: własne czyli szczególne, służące jednéj wyłącznie rzeczy np. Rossyja, Warszawa; po czwarte: pospolite, służące wielu tym samym rzeczom np. kraj, miasto; po piąte: żywotne, przeznaczone do nazywania rzeczy żyjących np. człowiek, koń; po szóste: nieżywotne, których używamy do nazywania rzeczy nieżyjących, np. kamień, waga; po siódme: ludzkie np. człowiek, mąż; po ósme: zwierzęce, np. koń, wół; po dziewiąte: zbiorowe, w których wyrażeniu mnóstwo się maluje; np. lud, gmin; po dziesiąte: szczegółowe, w których znaczenia jedna się rzecz przedstawia np. pióro, kałamarz; po jedenaste: pojedyncze czyli niezłożone, np. grób, uczeń; po dwunaste: złożone, które się z dwóch lub kilku składają, np. nagrobek, współuczeń; po trzynaste: swojskie, to jest: prawdziwie polskie; np. sprzęty, strzelba, rękojeść, dwór, naczelnik; po czternaste: cudzoziemskie, z obcego języka przyswojone np: meble, fuzyja, klinga, pałac, prezes; po pietnaste: zmysłowe, które za pomocą zmysłów poznajemy, stół, piasek; po szesnaste: umysłowe, o których za pomocą rozumu się przekonywamy, uobecniając je sobie, np. Bóg, dusza, rozum, cnota.
Do tego wzoru należą imiona cudzoziemskie np. Dafne, Eurydyce, Hebe, Kalliope, Mnemozyne, Niobe, Penelope, Tizbe i t. p.
Imię albo raczéj wszelki wyraz z obcego języka do polskiego przybrany, zowie się cudzoziemskim.
S, nieod. n. dziewiętnasta głoska abecadła polskiego; należy do współgłosek. W języku polskim kształt jéj i brzmienie są trojakie: a) S, według tonu i mocy jego należy do współgłosek twardych mocnych; podług organu wymawiania, do podniebiennych nieodbitych; podług rodzaju głosu, do syczących. b) Ś, odpowiadająca poprzedniéj głoska miękka, we wszystkich innych podziałach grammatycznych razem z nią się znajduje. c) Sz, dźwięk nierozdzielny, lubo dwoma głoskami wyrażony, zalicza się także do wspołgłosek miękkich, czyli lepiéj zmiękczonych; ze względu na organa wymawiania do gardłowych nieodbitych; zresztą jest głoską syczącą i mocną jak poprzednie. W przekształcaniu się gramatyczném wyrazów trzy te odmiany téj saméj głoski ciągle się jedna drugą wyręczają np. kosa, koście, kosza, kośba, koszenie, liść, listek, mięso, mięśnia, pasać, paść, pasza i t. p. Krom tego ś. (si) i sz są odpowiadającemi miękkiemi twardéj współgłoski ch, która z niemi ustawicznie się umienia, np. socha, sosze, pociecha, pocieszyć, głuchy, głusi, ogłuszyć, Włoch, Włosi i t. p. S, ś i sz, opierając się na e i o nigdy nie robią tych ostatnich ściśnionemi, np. (pies, stos, wrzos. Po głosce sz, lubo jest nazywana miękką, nie pisze się nigdy i, lecz y, np. szyba. Oprócz wyrazu ssaći od niego pochodnych, w reszcie wyrazów czysto polskich głoska s nigdy się nie podwaja; w przyswojonych używa się albo podwojone jak w pierwotnéj formie, albo lepiéj pojedyńcze, gdyż w naszéj pisowni nie ma tego powodu, który zniewolił innych do podwajania. W imionach cudzoziemskich przyswojonych, jeżeli miały zakończenie na s, a ostatnia zgłoska odrzucona nie została, pierwotne s u nas często przechodzi na sz, jak np. Juljusz, Liwjusz, Jonasz, Horacjusz, v. Horacy; to samo często się spotyka, na początku i w środku innych wyrazów, jak np. reszta i t. p. S lub ss w słowach (czasownikach) jest cechą osoby drugiéj liczby pojed. trybu oznajm. np. byłeś, musiałeś, jesteś, masz, robisz, użyjesz, żeś wziął, tyżeś to? i t. p.; nadtoś dla eufonji wtrąca się przy formowaniu słów liczby mnogiéj i podwójnéj osoby piérw. i drug. trybu oznajm. w sł. Być czasu teraźn. i przeszł. np. jesteśmy, byliśmy, byliście, w innych słowach tylko w cz. przeszł. np. robiliśmy, robiliście, robiliśwa, robiliśta. Ś a niek. siś, dodane na końcu niektórych wyrazów, szczeg. zmków względnych, nadaje im całkowicie inne, nieokreślone, niepewne znaczenie, np. ktoś, któryś, coś, jakieś, jakoś, czemś v. czemsiś; stąd wyrazy, które same przez się oznaczają niepewność, przybierać ś lub siś nie potrzebują, i błędnie używają niektórzy ponoś, podobnoś i t. d. Przed ustaleniem pisowni zam. ś a często i s używano sz, zamiast zaś sz pisano ss lub sch; dziś to w starych pismach tylko się spotyka.
Imiona cudzoziemskie zatrzymują swoje łacińskie x: np. Xenefont, Xerxes, Xantypa.
Imiona cudzoziemskie piszą się przez x, np. Xawery, Xerxes, Alexander, text, examin itp.
Imiona cudzoziemskie, np. Szwecya, kolacya, misya, pasya, biblia, Anglia — mają Szwecyi, kolacyi, misyi , pasyi, biblii, Anglii.
Za stałą zasadę wobec tej chwiejności końcówek w drugim wzorcu można tu tylko tyle uważać, że wszystkie swojskie imiona na ja, ca, dza, sia, zia, np. szyja, żmija, nadzieja, praca, przędza, Kasia, buzia, wyłącznie mają ę; wszystkie znowu [imiona] cudzoziemskie na ia (ya), np. linia, racya, mają ą; równie także i wszystkie nasze na i, np. pani, bogini, także mają ą.