terminów gramatycznych online
hiatus
- Głosownia: Mał/1863, Mał/1879
- Nauka o głoskach: Łaz/1861
- O pismowni w języku polskim: Prz/1816
- Prawidła samogłoskowe: Malin/1869
- Projekt terminologii: KarłT/1885
- Skłanianie rzeczowników: Malin/1869
- Słownik: Kn/1621
Cytaty
Przérwa w mowié. Hiatus orationis Cic.
Ta jedna Garłobitna Społgłoska J tak istotnie wchodzi w łagodzenie każdej złogi , po ktoryj następuje jedna z nieugiętych Samogłosek, iż ją Polak, dla ktorego nieprzyjemne jest rozdziewisko w mowie (hiatus) przez dążność organkowego głosu, swojij piersi właściwego, koniecznie wymawiać i pisać musi, np. jak w słowach: Austryja, linije, Ocejan, Ilijon, Rossyjanie, Tryjumf it.d. bo nikt z nas nie wymawia: Austry-a, lini-e, Oce-an, lli-on, Rossy-anie, Try-umf it.d. coby było złogłośnią (κακοφωνία).
Że duch języka naszego uważa samogłoski, gdy nie służą do wygłoszenia spółgłosek, za brzmienia wietkie, i dlatego wzmacniamy najczęściej tę wietkość brzmienia czyli znosimy stąd powstającą rozwartość brzmienia (hiatus) przydechem spógłoskowym: h, j, w.
Jeżeli się przypadkowo zejdą takie dwie zgłoski ze sobą, z których się pierwsza na samogłoskę kończy, a druga od samogłoski zaczyna, np. bi-ę, ukry-ać, (co nazywamy rozziew, hiatus): natenczas się pomiędzy te dwie samogłoski wstawia j albo też w.
Rozziewem (hiatus) nazywámy przydech (spiritus lenis) znajdujący się w środku wyrazu pomiędzy dwiema samogłoskami, s których druga jest czystą, nie przegrodzonemi żádną spółgłoską […].
W łacińskim języku ӑm sanskryckie znamię miejscownika, przejistoczone w um, służy tylko do oznaczaniá dopełniaczów liczby mnogiéj we wszystkich pięciu skłánianiach rzeczowników wszystkich trzech rodzajów, [...] gdzie r, powstałe ze syczącego s [...], nie jest eufoniczną wsuwką pomiędzy dwiema samogłoskami dlá zapobieżeniá rozziewowi (hiatus), lecz zakończeniem odpowiednim sanskryckiéj końcówce dopełniácza liczby mnogiéj zajimkowcgo skłánianiá [...].
Trudności te nazywa gramatyka ROZZIEWEM (hiatus). Rozziew powstaje w razie zbiegu dwóch tuż obok siebie położonych samogłosek w jednym i tym samym wyrazie. Np. przypuśćmy, że od kamienie-ć mam uformować czas teraźniejszy; końcówką jego jest w I. osobie ę: więc kamienie-ę. Otóż to nie-ę jest rozziew i tak to zostać nie może, bez rozziewu język nie znosi. Jakimże to więc sposobem uchylamy rozziew? Najczęściej uchylamy go przez wstawienie w środek, pomiędzy te dwie samogłoski rozziewne, albo joty albo w albo wreszcie niekiedy n. bi-j-atyka, pi-j-e, pi-j-any, my-j-e, przy-j-aźń, szy-j-e, nadzie-j-a, zawie-j-a, le-j-e, le-j-ek, ku-j-ę, snu-j-ę, da-j-ę, ba-j-eczny, ja-j-e itd.
Hiatus Rozziew.
Rozziew Hiatus.