Słownik historyczny
terminów gramatycznych online

miękkość

Hasło w cytatach: miękkość języka, miękość
Język: polski
Dział: Fonetyka (współcześnie)

Cytaty

Zlewne przekładania powinny w złożeniu utrzymywać swoje pierwsze zgodnobrzmiące, niezważając na miękkość lub twardość następującej zgodnobrzmiącej. Przeto należy pisać: втекаю. wciekam [...] a nie tak jak wymawiają, фтекаю.

Miękkość i miękczalność Głoski J, tak u nas jest wyrożniona, iż za jej pomocą zdająca nam się przytwardą złoga ge, w słowach z Greckiego lub Łacińskiego Języka pochodzących, wymawiana u Starożytnych, jak gie, zamieniła się przez pobłażanie Zwyczajowi na je, i tak się dziś pisze, np. w makaruniastych słowach: Jenerał, jenijusz, Jeometryja, jako przyswojonych ze starych Językow: Generalis, genius, Geometria i t. d. jednak ja wołałbym pismować wszystkie takie przez gie, jak pismujemy: Giedeon, Giedymin, Giedroić, Giełgud, Gienewa, Gienua i t. bo tu jawnie wykazują się pierwaki wyrazow.

L nie potrzebuje żadnego zastępstwa dla swej znaczniejszej miękości, wyjąwszy, że, w powinowactwie z twardą Przyabecadłową Głoską Ł, wzajemne z nią zastępstwo dzieli, np. chwała, chwal, mile, miły, łepski, lepszy it. d.

Z czasem też u nas zaniechano znakować jotą Społgłoski obobrzmienne, choć ze stanu twardości do stanu miękości nachylone, a tylko cztery z nich pozostały ć, ń, ś, ź, nieodmiennie w gorze mające jotę bez kropki, gdy kończą słowa; drugie zaś, tylko w środku słow stojące, przegradzano od następującej w jednyj złodze Samogłoski wyraźnem I w stroce, i tak je za cienkobrzmiące uważano.

Tu Spółgłoski miękkie ukształtowały się z obojętnych, a to za pomocą zmiękczającego i, które było po Spółgłoskach obojętnych, to i znikłszy utaiło się w też spółgłoski obojętne i uczyniło je miękkiemi , miękkość zaś ich oznacza kreska u góry.

I na odwrot wykracza ten przeciwko łagodności i miękkości języka, kto się nie kaja brzmień szorstkich, chropowatych i grubych, gdzie udoskonalona mowa tychże unika; np. śrzoda, źrzenica [...] zamiast: środa, źrenica.

Miękkość spółgłosek polskich oznacza się trojakim sposobem, albo: 1. przez osobne głoski czyli litery, jak: l, rz, c, cz, itd. np. był, byli; ka, ręce; noga, nodze; 2. przez dopisywanie głoski i, np. konie, ciotka; 3. przez kréskowanie i kropkowanie, np. koń, cień, łokieć, Boże! itd.

Gdy spółgłoska miękka znajduje się przed samogłoskami a, e, o, u, ę, ą, oznaczamy jej miękkość za pomocą i, dopisanego obok znaku spółgłoski twardej, np. ciało (ćało) ciepły [...].

Oczywiście nie dzieje się to zawsze zupełnie w ten sam sposób, lecz zależy od artykulacji samej spółgłoski, z którą jest połączona miękkość.

Najdawniejszą jego odrębną cechą jest rozszczepienie się prasłow. ḷ’ na 'el || 'oł i utrzymanie się miękkości przed tem .

Oznaczanie miękkości wyszło z użycia dopiero pod koniec XIX w., chociaż w wymowie palatalność znikła już nieco wcześniej.

Zasadą jej jest, by każda głoska była wyrażona tylko jedną literą, przy czem używa się następujących znaków rozróżniających:

´ kreska nad literą (ć, ś, b́, ḿ) oznacza miękkość spółgłoski.

Różnicę brzmienia: s - ś, z - ź, n - ń, m - ḿ, p - ṕ, b - b' nazywamy twardością lub miękkością spółgłoski.

Ten właśnie ruch zbliżający środek języka ku twardemu podniebieniu stanowi o miękkości spółgłosek.