Słownik historyczny
terminów gramatycznych online

usta

Język: polski
Dział: Fonetyka (współcześnie)

Cytaty

Trzecie [e] bywa ákcentem náznáczone i otwártemi ustmi rubo wymawiáne, bo jest Verbum jako Cioè to jest.

Męskie (e) Francuzi dzielą na troie: Pierwsze zowią fermé, iakoby zamknięte álbo ściśnione, dla tego że ná niego nie bardzo usta otwierają, ále ściśnionemi wymawiaią, takie iest cale podobne do Polskiego akcentowanego, ktore też y Francuzi tymże akcentem, to iest ostrym znaczą.

Nadto złożenie słow z liter, ma rożną moc w sobie. Dla tego niektore są miętkie i łagodne. Insze zaś są męskie, żywe, i twarde, ktore do mow ostrzejszych, jako to Obozowych, lub oskarżających mieszać się zwykły: Takie są z liter głośnych (vocales) A. O. ktore otwartemi wymawiamy ustami. Do ktorych gdy się przyłączą r. z. ł. p. etc. ostre brzmienie czynią.

P. Co za rożność zachodzi w wymawianiu litery e? O. [...] Powtore mowi się głośno i otwartemi usty, jako to: biérze, miéć; à w ten czas położenie nad nim akcentu ostrego nie powinno by być zaniedbane, przynajmniej w słowach, ktore mają drugie podobne sobie, jako: pierze od pior; piérze od prać.

E. bez akcentu wymawia się głośno i otwartemi ustami, jako: mieć, siedź czasem po i zamilcza się np: miedź, sieć, mowi się jak: midź, sić.

Każdy a przeto i polski język składa się z wyrazów. B. Wyrazy nasze, co do swej natury, są głosami przez usta wydanemi; co do znaczenia zaś, są znakami rozmaitych wyobrażeń naszych, np. papier, pióro, kwiat, człowiek, Bóg i t. d.

[…] Mowa jest wyjawianie myśli za pomocą rozmaitych głosów, niby kolorów, dobieranych na malowanie wszelkich działań umysłu naszego. Zowiemy ją téż językiem, od jednego z narzędzi mownych, mocą których głosy różne urabiać jesteśmy zdolni. Narzędzia te są: usta, język, zęby, podniebienie, gardło i dech jako równo i bezpośrednio jak usta działający.

Nikt nie rozmawia z cyrklem w ręku, dla wymierzania za każdą głoską otworu ust lub krtani.

Samogłoski są czworakie, otwarte, ściśnięte, nosowe, i nierozłączne. 1e. Otwarte; a, e, i, j, o, u, y: nie mają znamienia, i otwarto się wymawiają: np. Znam ten list, on tu był pisany. 2e. Ściśnięte; é, ó, ze znamieniem i ściśniętemi wymawiające się ustami: [...] 3e. Nosowe; ę, ą, mają pod spodem ogonek i przez nos się wymawiają: np. Idę drogą. 4e. Nierozłączne są Dwójsamogłoski i Trójsamogłoski, a te się miesczą w jednej zgłosce czyli syllabie [...] Dwójsamogłoski; ia, ja, ie, je [...] biy, roy, wuy, stryy. Trójsamogłoski; iay, jay, iey, jey, juy, іаu; np. mien-iaj, mi-jay, wiey, mo-jey, wo-juy, miau-czeć.

Język składa się z wyrazów, wyrazy z brzmień w mowie. Brzmień tych oddanie, czyli wymawianie uskutecznia się przy pomocy następnych narzędź mowy: ust, płuc, języka, zębów, podniebienia i krtani za przewodnictwem żywego głosu nauczyciela wymawiać i czytać uczącego [...].

Głos ludzki [...] pochodzi z płuc, a urabia się za pomocą ust, krztani, gardła, języka, podniebienia, zębów, warg, nosa i t.d.

Samogłoskę jasną e wymáwiámy rozszerzonemi policzkami i ustami, t. j. kanałem ust spłaszczonym […].

Samogłoski dzielą się na otwarte, jakiemi są: a, e, o, u, y, gdyż je otwartemi usty wymawiamy; nosowe jak: ą, i ę, które się jakby przez nos wymawiają, i ścieśnione.

Pierwsze wymawia się wyraźnie ustami otwartemi, drugie przybiéra brzmienie i lub y i wymawia się usty ściéśniętemi.

Do wydania głosu nie potrzebujemy używać organów artykulacyi, dosyć jest usta otworzyć i krzyknąć.

Mowa mówiona. § 2. Gdy chcemy wypowiedzieć to, o czym myślimy, wykonywamy szereg ruchów klatką piersiową, gardłem, językiem i ustami. Naturalnie, chcąc wypowiedzieć jakąś myśl, poruszamy gardłem, językiem i ustami w pewien sposób; chcąc wypowiedzieć inną myśl, poruszamy znowu w inny sposób.

Dźwięki mowy powstają w sposób następujący : Wskutek skurczenia (zwężenia) klatki piersiowej, obejmującej płuca, powietrze, któreśmy poprzednio (wdechem) do płuc nabrali, nie ma dla siebie dostatecznego miejsca i uchodzi tchawicą [...] ku górze, aby dostać się do jamy ustnej i nosowej, a stąd ustami lub nosem wydostać się nazewnątrz.

§ 4. Gdy wymawiamy poszczególne słowa, musimy raz, dwa, trzy albo więcej razy usta otworzyć.

[...] ostatnia cecha, ciągnąca się wzdłuż całego pogranicza słowacko-morawskiego, jedyna ze wszystkich wygląda na wymowę polskiego -ę (-ą) w ustach obcych.